[Officium] Piątek VII tygodnia po Oktawie Pięćdziesiątnicy [Lectio1] Z Trzeciej Księgi Królewskiej !3 Krl 5:1-4 1 Posłał téż Hiram, król Tyru, sługi swe do Salomona; bo słyszał, że go pomazano na królestwo miasto ojca jego: albowiem Hiram był przyjacielem Dawidowi przez wszystek czas. 2 I posłał Salomon do Hiram, mówiąc: 3 Ty wiesz wolą Dawida ojca mego, a iż nie mógł budować domu imieniowi Pana, Boga swego, przed walkami nalegającemi wokoło, aż je dał Pan pod stopy nóg jego. 4 Lecz teraz dał mi Pan, Bóg mój, odpoczynienie zewsząd: i niemasz przeciwnika, ani zabiegu złego. [Lectio2] !3 Krl 5:5-6 5 Przetóż myślę zbudować kościół imieniowi Pana, Boga mego, jako mówił Pan Dawidowi, ojcu memu, rzekąc: Syn twój, którego dam miasto ciebie na stolicę twoje, ten zbuduje dom imieniowi memu. 6 A tak przykaż, że mi nawicinają słudzy twoi cedru z Libanu, a słudzy moi niechaj będą z sługami twymi, a zapłatę sług twoich dam tobie, którąkolwiek żądać będziesz; bo wiesz, jako niemasz między ludem moim męża, któryby umiał drzewo wyrębować, jako Sydończycy. [Lectio3] !3 Krl 5:7-9 7 Gdy tedy usłyszał Hiram słowa Salomonowe, uradował się bardzo i rzekł: Błogosławiony Pan Bóg dzisiaj, który dał Dawidowi syna bardzo mądrego nad ludem tym wielkim. 8 I posłał Hiram do Salomona, mówiąc: Słyszałem, o cośkolwiek wskazał do mnie: ja uczynię wszystkę wolą twoje około drzewa cedrowego i jodłowego. 9 Słudzy moi złożą je z Libanu do morza, a ja złożę je w trafty na morzu aż na miejsce, o którem mi dasz znać, i przy pławię je tam, a ty je pobierzesz: i dodasz mi potrzeb, aby była dana żywność domowi memu.