@Tempora/Pent04-2 [Lectio1] Z Pierwszej Księgi Królewskiej !1 Sm 17:38-41 38 I oblókł Saul Dawida w szaty swoje i włożył hełm miedziany na głowę jego i ubrał go w karacenę. 39 Przypasawszy tedy Dawid miecz jego na szaty swoje, jął kosztować, jeźliby zbrojno mógł chodzić; bo nie miał zwyczaju. I rzekł Dawid do Saula: Nie mogę tak chodzić; bo nie mam zwyczaju: i złożył je. 40 I wziął kij swój, który zawsze miał w ręku, i obrał sobie pięć jaśniusienieczkich kamieni z potoka, i włożył je w torbę pasterską, którą miał przy sobie, a procę niósł w ręku i wyszedł przeciw Philistynowi. 41 Lecz Phihstyn szedł krocząc i przybhżając się przeciw Dawidowi, a giermek jego przed nim. [Lectio2] !1 Sm 17:42-47 42 A gdy Philistyńczyk wejrzał i obaczył Dawida, wzgardził nim; bo był młodzieńczyk lisowaty i piękny na wejrzeniu. 43 I rzekł Philistyn do Dawida: Albom ja pies, że ty idziesz do mnie z kijem? i przeklinał Philistyńczyk Dawida przez bogi swoje. 44 I rzekł do Dawida: Chodź sam, a dam ciało twoje ptastwu powietrznemu i zwierzowi ziemnemu. 45 I rzekł Dawid do Philistyna: Ty idziesz do mnie z mieczem i z oszczepem i z puklerzem, lecz ja idę do ciebie w imię Pana zastępów, Boga hufców Izraelowych, którymeś urągał. 46 Dzisia da cię Pan w rękę moję, i zabiję cię i zdejmę głowę twoję z ciebie: a dam dziś ścierwy wojska Philistyńskiego ptastwu powietrznemu i zwierzowi ziemnemu, aby wiedziała wszystka ziemia, iż jest Bóg w Izraelu: 47 Ażeby doznało wszystko to zgromadzenie, że nie mieczem, ani oszczepem wybawia Pan; bo jego jest wojna, i poda was w ręce nasze.