@Tempora/Pent04-1 [Lectio1] Z Pierwszej Księgi Królewskiej !1 Sm 17:25-28 25 I rzekł ktoś jeden z Izraelczyków : A widzieliżeście tego męża. który wychodzi? Wychodzi, aby urągał Izraelowi: męża tedy, któryby go zabił, ubogaci król bogactwy wielkiemi, i da mu córkę swoję, a dom ojca jego uczyni wolnym od podatków w Izraelu. 26 I rzekł Dawid do mężów, którzy z nim stali, mówiąc: Co dadzą mężowi, który zabije Philistyna tego, a odejmie hańbę od Izraela? Bo cóż to za Philistyńczyk nieobrzezaniec, który urąga hufcom Boga żywiącego? 27 I powiadał mu lud tęż mowę, mówiąc: To dadzą mężowi, który go zabije. 28 Co gdy usłyszał Eliab, brat jego starszy, gdy on mówił z drugimi, rozgniewał się na Dawida i rzekł: Pocoś przyszedł, a czemuś opuścił trochę owiec onych na puszczy? Znamci ja pychę twoję, i niecnotę serca twego; boś przyszedł, żebyś widział bitwę. [Lectio2] !1 Sm 17:29-33 29 I rzekł Dawid: Cóżem uczynił? Azaż to nie jest słowo? 30 I ustąpił trochę od niego ku drugiemu, i rzekł tęż mowę. I odpowiedział mu lud słowo jako i pierwéj. 31 I usłyszano słowa, które mówił Dawid, i powiedziano je przed oczyma Saul. 32 Do którego gdy był przywiedziony, rzekł mu: Niech nie upada serce niczyje dlatego: ja sługa twój pójdę, a potkam się z Philistynem. 33 I rzekł Saul do Dawida: Nie możesz się oprzeć Philistynowi temu, ani się z nim potkać; boś ty młodzieńczyk, a ten mąż waleczny od młodości swojéj.