[Officium] Czwartek III tygodnia po Oktawie Wielkanocy [Lectio1] Z Księgi Apokalipsy św. Jana Apostoła !Ap 15:1-4 1 I widziałem drugi znak na niebie wielki i dziwny: siedm Aniołów, mających siedm plag ostatecznych, iż w nich wykonany jest gniew Boży. 2 I widziałem jakoby morze szklane zmięszane z ogniem, a te, co zwyciężyli bestyą i obraz jéj i liczbę imienia jéj, stojące nad morzem szklanem, mające cytry Boże 3 I śpiewające pieśń Mojżesza, sługi Bożego, i pieśń Barankowę, mówiąc: Wielkie i dziwne są sprawy twoje, Panie, Boże wszechmogący, sprawiedliwe i prawdziwe są drogi twoje, Królu wieków! 4 Któż się ciebie bać nie będzie, Panie, a nie uwielbi imienia twego? gdyżeś sam dobry jest, gdyż wszystkie narody przyjdą, i przed oczyma twemi się kłaniać będą, że się okazały sądy twoje. [Lectio2] !Ap 15:5-8 5 A potemem widział, a oto otworzon jest kościół przybytku świadectwa w niebie. 6 I wyszło siedm Aniołów, mających siedm plag, z kościoła, obleczonych płótnem czystem i świetnem, i przepasanych około piersi złotemi pasy. 7 A jedno ze czworga zwierząt dało siedmiu Aniołom siedm czasz złotych, pełnych gniewu Boga żywiącego na wieki wieków. 8 I napełnił się kościół dymu od majestatu Bożego i od mocy jego, a nie mógł nikt wniść do kościoła, aż się skończyły siedm plag siedmi Aniołów. [Lectio3] !Ap 16:1-6 1 I słyszałem głos wielki z kościoła, mówiący siedmi Aniołom: Idźcie, a wylejcie siedm czasz gniewu Bożego na ziemię. 2 I wyszedł pierwszy i wylał czaszę swą na ziemię: i stała się sroga i zła rana w ludziach, którzy mieli cechę bestyi, i w tych, którzy się kłaniali obrazowi jéj. 3 I wylał wtóry Aniół czaszę swą na morze, i stała się krew jakoby umarłego: a każda dusza żywa zdechła w morzu. 4 I wylał trzeci Aniół czaszę swą na rzeki i źródła wód: i stała się krew. 5 I słyszałem Anioła wód mówiącego: Sprawiedliwyś jest, Panie, któryś jest, i któryś był, Święty, któryś to osądził. 6 Iż krew świętych i proroków wylali, i dałeś im krew pić; bo godni są. [Ant 2] I wszedł * z nimi: i stało się, gdy siedział z nimi u stołu, wziął chleb i błogosławił i łamał i podawał im, alleluja, alleluja. [Ant 3] Zaprawdę, zaprawdę wam, * lecz zasię oglądam was, a będzie się radowało serce wasze, a radości waszéj żaden od was nie odejmie, alleluja.