[Lectio1] Z Księgi Esther !Es 3:1-3 1 Potem król Aswerus wywyższył Amana, syna Amadathy, który był z rodu Agag, i wystawił stolicę jego nade wszystkie książęta, które miał. 2 I wszyscy słudzy królewscy, którzy we drzwiach pałacu byli, klękali i kłaniali się Amanowi; bo im tak był pan rozkazał. Sam Mardocheusz nie klękał, ani mu się kłaniał. 3 Któremu rzekli słudzy królewscy, którzy przede drzwiami pałacu siadali: Przecz mimo insze nie zachowujesz przykazania królewskiego? [Lectio2] !Es 3:4-6 4 A gdy to często mawiali, a on słuchać nie chciał, powiedzieli Amanowi, chcąc wiedzieć, będzieli trwał w przedsięwzięciu; bo im był powiedział, że był Żydem. 5 Co gdy usłyszał Aman i samą rzeczą doznał, że Mardocheusz nie klękał przed nim ani mu się kłaniał, rozgniewał się bardzo. 6 I za nic sobie nie miał na jednego Mardocheusza puścić ręce swe. [Lectio3] !Es 3:6-7 6 Bo był usłyszał, że był narodu żydowskiego: i raczéj chciał wytracić wszystek naród Żydów, którzy byli w królestwie Aswerusowem. 7 Miesiąca pierwszego, (który zowią Nisan), roku dwunastego królestwa Aswerusowego, rzucono los w banię, który po Hebrejsku zowią Phur, przed Amanem, któregoby dnia i którego miesiąca naród żydowski miał być wygubiony. I wyszedł księżyc dwunasty, który zowią Adar.